Są zespoły, które naśladują. Są i takie, które gonią za modą, wyginają się, by wpisać w aktualne trendy. A potem są tacy jak United Servants. Oni nie tylko robią hałas – oni stawiają sprawę jasno. „Breed of a Different Kind” – tytuł ich albumu z 2024 roku i cichy manifest w każdym riffie – to nie tylko nazwa, ale ostrzeżenie i obietnica. W świecie, gdzie autentyczność staje się językiem na wymarciu, United Servants postanowili mówić głośno.

Magdalene Rose od zawsze była mistrzynią enigmatycznych opowieści, ale jej najnowszy ruch wprawił społeczność rockową i prog w stan podwyższonego napięcia. Na początku lipca wokalistka przemierzała swoje miasto, rozwieszając plakaty z tajemniczym napisem: „Nowy album już 7/39”. Ten zagadkowy termin natychmiast wywołał lawinę spekulacji: czy to literówka, łamigłówka czy celowy zabieg artystyczny?

Czasem życie po prostu przygniata. Zespół Behold the Beloved nie udaje, że jest inaczej. Ich nowa płyta, „Harsh Realities”, to nie kolejny zestaw ckliwych piosenek o wierze, tylko mocny muzyczny manifest – dla tych, którzy wiedzą, jak smakują trudności i wątpliwości.

Jest coś szczególnego w napięciu, które narasta tuż przed ogłoszeniem zmiany nazwy zespołu. Dla grupy znanej dotąd jako Hand of the Wicked nie był to tylko komunikat prasowy – to był koniec jednej epoki i początek kolejnej, wyznaczony przez szacunek, okoliczności i przekonania, które od zawsze były sercem ich muzyki.

W świecie przesyconym hałasem niewiele dźwięków tnie ciszę tak boleśnie, jak te, które rozbrzmiewają z terenów konfliktu. 17 czerwca 2025 roku, w dzień premiery singla „Into the Abyss”, irański zespół REDVI opublikował poruszające oświadczenie. Ich słowa, surowe i nieocenzurowane, dotarły daleko poza granice Teheranu, niosąc się przez społeczność spragnioną autentyczności i odwagi.

Na południu Stanów, gdzie szosy wiją się przez zielone wzgórza Tennessee, jest miejsce, które dla wielu artystów stało się przystanią i punktem zwrotnym. Nashville – miasto, które oddycha muzyką. To tutaj, z dala od światowych trendów, rodzą się opowieści o powrotach, o drugich szansach i o marzeniach, które nie dają o sobie zapomnieć.

Fran Figueroa, niezależny artysta z Argentyny, powraca na scenę metalową w 2025 roku z niezwykłym albumem „Reconexsion”. Ten ambitny projekt muzyczny przyciąga uwagę swoją różnorodnością językową oraz gatunkową, eksplorując przestrzenie chrześcijańskiego modern melodic death metalu, alternatywnego metalu oraz brutal slamming death metalu.

Z Chicago nadciąga surowa, niepowstrzymana energia, którą niesie zespół Ignescent. Ich najnowszy singiel „He Came, He Saw, He Conquered” rozbija schematy powrotu w rocku chrześcijańskim. To nie jest zwykły cover czy sentymentalny powrót do przeszłości. To ogniste odrodzenie klasycznego hymnu legendarnej Petry, na nowo zinterpretowane z odważnym, nowoczesnym sznytem, który przyciąga uwagę i budzi szacunek. Singiel, dostępny na wszystkich platformach streamingowych dzięki włoskiej wytwórni Frontiers Music srl, to okrzyk bojowy nowej ery rocka duchowego.

Wyobraź sobie wyruszenie w rejs po bezkresnym, nieznanym oceanie, gdzie każda fala niesie historię, a każdy podmuch wiatru szept pradawnych prawd. W ten świat zaprasza słuchaczy Rusty Shipp swoim najnowszym albumem Capsized Empire. Pochodzący z tętniącej życiem sceny rockowej Nashville, zespół stworzył 17-utworowy album koncepcyjny, który jest zarówno duchową wyprawą, jak i muzyczną podróżą. Odważny i dziwaczny, nasiąknięty solnym symbolem wody, Capsized Empire przesuwa granice gatunków i opowiadania historii jak nigdy wcześniej.

Pisanie o metalcore to czasem walka z rutyną. Słuchasz dziesiątek utworów, które zlewają się w jedną masę, i starasz się z nich wyłuskać coś świeżego. Ale czasem trafia się numer, który sprawia, że nagle wszystko nabiera sensu. Tak właśnie jest z najnowszym singlem i teledyskiem Demon Hunter – „Sorrow Light The Way”.

Pochodzący z żywej i nie zawsze docenianej sceny chrześcijańskiego rocka zespół Remedy Three oficjalnie wydał swój debiutancki EP pod tytułem „What’s Happened to Me?”. To niezależne wydawnictwo to więcej niż tylko zbiór piosenek — to odważne oświadczenie tożsamości, wiary i muzycznego kunsztu. Łącząc szczere teksty, duchową głębię i surową energię rocka, EP jest już dostępne na wszystkich głównych platformach streamingowych, takich jak Spotify, Apple Music, Amazon Music i YouTube Music. Dla fanów preferujących fizyczne nośniki Remedy Three oferuje płyty CD podczas koncertów lub poprzez bezpośredni kontakt z zespołem, odpowiadając na potrzeby kolekcjonerów i miłośników tradycyjnej muzyki.

Howard Gripp nie wydaje tylko kolejnego singla — to surowy, pełen emocji hymn, który przebija się przez scenę rocka chrześcijańskiego. „Love Rewrote My Story”, wydany w czerwcu 2025 roku, to mocny, szczery utwór, który już zdobywa uznanie, świeżo po tytule Artysty Miesiąca czerwca przyznanym przez Christian Mix 106 Radio. Singiel ten to trzeci utwór zapowiadający jego nadchodzące EP I Can Feel The Change, które ukaże się w październiku nakładem NRT Music.